Medycyna pracy. Kto musi odbyć badania psychologiczne?

Medycyna pracy

Kodeks Pracy jasno stwierdza, że pracodawca nie może dopuścić do pracy pracownika bez aktualnego orzeczenia lekarskiego, stwierdzającego brak przeciwwskazań do pracy na danym stanowisku. Czy wszyscy pracownicy kierowani są jednak na badania psychologiczne? Oczywiście nie. Dotyczą one etatowych kierowców (w tym: dostawców, kurierów, kierowców pojazdów uprzywilejowanych) oraz tych, którzy wykonują działalność w zakresie transportu drogowego jako samozatrudnieni. Badania psychologiczne muszą również przejść osoby, które wykorzystują w pracy samochód służbowy (lub prywatny do celów służbowych), instruktorzy nauki jazdy, operatorzy maszyn i urządzeń, osoby wykonujące pracę na wysokości, górnicy i kierowcy skierowani na nie przez Policję, Prezydenta Miasta lub Starostę (zazwyczaj po utracie uprawnień).

Jak wglądają badania psychologiczne?

Najprościej mówiąc, badania obejmują wywiad i obserwację osoby badanej, oraz badanie narzędziami diagnostycznymi. Psycholog na ich podstawie przygotowuje ocenę i opis danej osoby dotyczący m.in. sprawności psychomotorycznej, intelektualnej i dojrzałości społecznej. Osoba badana ma do wykonania między innymi testy pisemne, sprawdzające umiejętność pracy pod presją czasu, czy poziom koncentracji. Testy aparaturowe z kolei obejmują proste czynności do wykonania przy pulpicie aparatu. Osoba badana ma np. wciskać przyciski pod zapalającymi się lampkami. Musi to robić jak najszybciej i jak najdokładniej, tak, by nie pominąć żadnej lampki. Badania psychologiczne obejmują też wywiad, który jest zwykłą rozmową z psychologiem. W trakcie rozmowy może prosić on np. o określenie cech własnego charakteru czy podzielenie się swoimi doświadczeniami związanymi z prowadzeniem pojazdu.

Co grozi za brak badań?

Pracownik, który nie przeszedł odpowiednich badań lekarskich, pracuje niezgodnie z prawem. Pracodawcy za brak badań pracownika grozi mandat od 1000 do 30 000 zł. W przypadku, gdy pracownik dozna ciężkiego uszczerbku na zdrowiu lub dojdzie do wypadku śmiertelnego, pracodawca zostanie pociągnięty do odpowiedzialności karnej. W wymienionych sytuacjach może grozić mu nawet do 3 lat więzienia.